Jak szybko i bezpiecznie zjeżdżać?
W Alpach śnieg powoli topnieje, trawa się zieleni. Dzieciaki kończą szkoły, zbliża się termin wypożyczenia campera i forma pokazuje, że szczyt sezonu właśnie się zaczął….
Czytaj więcejW Alpach śnieg powoli topnieje, trawa się zieleni. Dzieciaki kończą szkoły, zbliża się termin wypożyczenia campera i forma pokazuje, że szczyt sezonu właśnie się zaczął….
Czytaj więcejDni są coraz krótsze, pogoda w kratkę – i to w optymistycznym scenariuszu – a my zaczęliśmy już myśleć, jak przetrwać do wiosny. Nie każdego stać na mieszkanie…
Czytaj więcejZwycięstwo Matta Haymana w Paris-Roubaix dało mi sporo do myślenia. Chłopak połamał się kilka tygodni przed „Piekłem Północy” i… dzięki temu wygrał najważniejszy wyścig…
Czytaj więcejZaczęło się od nieogolonych nóg Sagana. I, czego należało się spodziewać, po raz kolejny padło pytanie „po co wy je golicie?”. W zasadzie, skoro…
Czytaj więcejSłyszymy czasem stwierdzenie, że ktoś wygrał wyścig, jadąc o chlebie i wodzie. Wiadomo, że to ironia, paradoksalnie całkiem sensowna – przecież żeby szybko jeździć, trzeba po…
Czytaj więcejZakładam, że niewielu z was mieszka z dala od miasta i może sobie pozwolić na beztroskie przejażdżki, zapominając o światłach i samochodach. Każdego dnia…
Czytaj więcejDla jednych to przedmiot lansu, inni wykorzystują je do rozwijania większych niż dotąd prędkości. Niektórym chodzi tylko o szum, który powodują, a są i…
Czytaj więcejMija dokładnie 10 lat, od kiedy zameldowałem się w hotelu w Benicàssim na moje pierwsze zgrupowanie z zawodową ekipą. Sporo czasu upłynęło, wiele się zmieniło. Przede wszystkim…
Czytaj więcejNiby to tylko ciuchy. Ale jeśli szukamy marginal gains, chcemy zaoszczędzić energię i ścigać się w komforcie, to okazuje się, że to, co mamy…
Czytaj więcejTrzy tygodnie twardego ścigania, więcej męki niż sukcesów, kręte drogi pod górę i zjazdy na złamanie karku, tęsknota za naszymi płaskimi i prostymi drogami…
Czytaj więcejPracowita wiosna za mną. Niektórzy zaczynali sezon w Sobótce, a ja na koncie miałem już ponad 30 dni wyścigowych. I właśnie dlatego muszę codziennie…
Czytaj więcejKiedy miałem napisać tekst do tego wydania SZOSY, najpierw pomyślałem o tym, że przecież nie jestem specjalistą od jazdy po górach, więc będę musiał…
Czytaj więcejDługi dystans, kolarski maraton, dzień na rowerze… dla każdego z nas te słowa oznaczają coś innego. Wytrenowany amator może spokojnie złamać barierę 200 km, zawodowiec…
Czytaj więcejWyjazd z rowerem na południe to naprawdę dobry pomysł. ilość wyasfaltowanych dróg jest niezliczona, ale znam kilka miejsc, w których byłem i które mogę…
Czytaj więcejNie sądziłem, że tak szybko minie mi czas od nieopierzonego „neoprofi” do momentu, kiedy stanę się „Wujkiem Dobra Rada” i będę pisał artykuły o tym, co…
Czytaj więcej