
SZOSA o Ardenach
W nowym numerze jest bardzo belgijsko. Deszczowo, stromo, szybko i, by tak rzec, monumentalnie. Piszemy o ardeńskich klasykach i o tym, co zobaczyliśmy podczas…
Czytaj więcejW nowym numerze jest bardzo belgijsko. Deszczowo, stromo, szybko i, by tak rzec, monumentalnie. Piszemy o ardeńskich klasykach i o tym, co zobaczyliśmy podczas…
Czytaj więcejJazdę po górach nie bez powodu określa solą kolarstwa. I właśnie tym górskim tematem doprawiliśmy jesienne wydanie „Szosy”. W numerze: najsłynniejsze premie górskie, młodzi…
Czytaj więcej