Jedz jak profi
Słyszymy czasem stwierdzenie, że ktoś wygrał wyścig, jadąc o chlebie i wodzie. Wiadomo, że to ironia, paradoksalnie całkiem sensowna – przecież żeby szybko jeździć, trzeba po…
Czytaj więcejSłyszymy czasem stwierdzenie, że ktoś wygrał wyścig, jadąc o chlebie i wodzie. Wiadomo, że to ironia, paradoksalnie całkiem sensowna – przecież żeby szybko jeździć, trzeba po…
Czytaj więcejByć może ktoś z was – podobnie jak ja – w życiu nie jechał na torze ani nawet na ostrym kole. Może nawet – również jak ja…
Czytaj więcejTematyka najnowszej SZOSY jest odpowiedzią na wiosnę, która szosowcom już w sercu gra. Choć chłód wciąż jeszcze wdziera się pod ochraniacze i kurtki, zachęcamy,…
Czytaj więcejW przypadku kolarzy amatorów zwykle nie mamy do czynienia z tak dużym wydatkiem energetycznym jak u zawodowców podczas Tour de France. A jednak spędzanie…
Czytaj więcejSezon ścigania otwierają wiosenne klasyki po belgijskich i francuskich brukach, o których Kuba Zimoch w najnowszym numerze SZOSY pisze, że to najbrutalniejsze kolarskie pojedynki,…
Czytaj więcej