Niewiele się dzieje na tym zdjęciu, a jednocześnie jest na nim wszystko, co w Holandii dominujące, zwłaszcza z perspektywy rowerzysty: morze, zachmurzone niebo i, oczywiście, gładziutki asfalcik. W domyśle jeszcze bardzo silny wiatr w twarz.
Zdjęcie zobaczyliśmy po raz pierwszy na biurku Jona Woodroofa z agencji Twotone w Amsterdamie. Było jedną z wielu fotografii zawartych w książce Bicycle Landscape projektu Yorita Kluitmana, stanowiącej zbiór charakterystycznych holenderskich pejzaży widzianych z perspektywy roweru. Zapadło nam w pamięć tak bardzo, że po powrocie z Holandii skontaktowaliśmy się z Yoritem, który z chęcią zgodził się na publikację zdjęcia – i tak wylądowało na okładce numeru „Holandia”, który jest dostępny w naszym sklepie w druku oraz wersji cyfrowej).
Zapraszamy do lektury!