Sezon się rozkręca

Sezon nabiera tempa. Oprócz wiosennych klasyków wystartowały etapówki. Co bardzo cieszy, z udziałem biało czerwonych. Po prologu i dwóch etapach Paryż-Nicea, który rozpoczął się 6 marca, Rafał Majka zajmuje 9. miejsce, a Paweł Poljański jest 78. W koszulce lidera wciąż jedzie Australijczyk Michael Matthews. Do końca jeszcze pięć odcinków, łącznie z dzisiejszym, prowadzącym z Cusset do Mont Brouilly.

50. edycja Tirreno-Adriático 2015, etap 6, z Rieti do Porto Sant'Elpidio (210Km), 16 marca on 2015, okolice Porto Sant'Elpidio we Włoszech. Fot. Tim de Waele / DPPI
50. edycja Tirreno-Adriático 2015, etap 6, z Rieti do Porto Sant’Elpidio (210Km), 16 marca on 2015, okolice Porto Sant’Elpidio we Włoszech.
Fot. Tim de Waele / DPPI

O „Wyścigu w stronę słońca” w najnowszym wydaniu SZOSY Jakub Zimoch pisze, że

dziwnym trafem od zawsze przyciągał do siebie innowatorów. Zdecydowanie największym z nich był Jean Leulliot, urodzony przed pierwszą wojną światową dziennikarz «L’Auto» i protegowany samego Henriego Desgrange’a. (…) Jego organizatorski talent przywrócił kolarstwu wyścig Paryż-Nicea, przy którym rolę pełnoetatowego patrona pełnił przez ponad 20 lat. W tym czasie zorganizował pierwszy Tour de France kobiet, wymyślił prolog, czyli krótką jazdę indywidualną na czas otwierającą wyścig, a także zasadę ochronnego kilometra przed metą, gdzie straty poniesione w wyniku kraks nie liczyły się w klasyfikacji generalnej.

Kiedy kolarze wyruszą na trasę trzeciego etapu 74. edycji Paryż-Nica, z Lido di Camaiore w ponad 22-kilometrowym prologu, otwierającym Tirreno-Adriático w drużynowej jeździe na czas rywalizować będą m.in. Maciej Bodnar (Tinkoff), Michał Kwiatkowski i Michał Gołaś (Team Sky), Tomasz Marczyński (Lotto-Soudal) oraz CCC w składzie: Adrian Honkisz, Jarosław Marycz, Łukasz Owsian, Leszek Pluciński, a także Simone Ponzi, Nikołaj Michajłow, Victor de la Parte i weteran szos, Davide Rebellin.

Polacy w „Wyścigu dwóch mórz” zaznaczali już swoją obecność. O wyczynach Czesława Langa, Lecha Piaseckiego, Zenona Jaskuły, który w 1990 zajął w generalce TA drugie miejsce, a także Zbigniewa Sprucha (5. miejsce w 1998 roku), Piotra Wadeckiego, Michała Kwiatkowskiego i Bartka Huzarskiego (15. miejsce w 2013 roku) pisze w najnowszej SZOSIE Piotr Ejsmont.

Kto zdobędzie złoty trójząb w tegorocznej, 51. edycji dowiemy się 15 marca po indywidualnej jeździe na czas.

W sobotę, 13 marca w Hoogeveen rozegrany zostanie, prowadzący również po brukach klasyk Ronde van Drenthe. W kobiecej edycji (138 km), zaliczanej do Women’s World Tour wystartują Małgorzata Jasińska (Alé-Cipollini-Galassia) oraz Eugenia Bujak i Anna Plichta (obie są zawodniczkami BTC City Ljubljana). Na zwyciężczynię typowana jest Mistrzyni Świata Lizzie Armitstead, której wyraźnie nie dotyczy klątwa tęczowej koszulki (wygrana w Omloop Het Nieuwsblad i Strade Bianche).

Panowie rywalizować będą w Energiewacht Ronde van Drenthe na liczącej 179 km trasie. Na starcie zobaczymy m.in. „Pomarańczowych” w składzie: Jakub Kaczmarek, Tomasz Kiendyś, Adrian Kurek, Eryk Latoń, Bartłomiej Matysiak i Michał Paluta. Start w Hoogeveen to dla kolarzy z Polkowic jeden ze sprawdzianów w serii prestiżowych flamandzkich klasyków. Clou wiosny dla CCC Sprandi Polkowice to setna edycja „Flandryjskiej Piękności”, na którą team został zaproszony przez organizatora.

Więcej o wiosennych klasykach, pierwszych etapówkach i wydarzeniach ze światowego oraz krajowego peletonu w najnowszej SZOSIE.

Written By
More from Redakcja

Napisz do Arka – odpowiedzi – część 3

Karolina: Czy to prawda, że w sezonie startowym nie powinno się wykonywać...
Czytaj więcej