Opasek kompresyjnych z serii Extreme, czyli o bardzo mocnej kompresji, używałem zimą przez trzy miesiące. Stanowiły wówczas dodatkowe ocieplenie. Wykonano je wprawdzie z oddychającego materiału, ale w upały bym ich już nie założył.
Zakładanie i ściąganie jest banalne, idzie to łatwo i wygodnie, praktycznie bez użycia siły. Materiał w kontakcie ze skórą jest bardzo delikatny, nawet podczas jazdy w deszczu nie powoduje żadnych podrażnień. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy jeździłem w nich szybciej lub czy męczyłem się mniej, mam natomiast zbiór innych ciekawych obserwacji.
W zależności od dnia tygodniowego mikrocyklu i zmęczenia odczuwałem ich działanie jako przyjemne lub obojętne. Często, zakładając je na ostatni trening w tygodniu na mocno obolałe nogi, dawałem radę w komforcie wykonać mocną jazdę grupową, a ból odczuwałem dopiero po jego skończeniu i zdjęciu kompresji. Opaski zadziałały w moim przypadku jako środek do zmniejszenia subiektywnego odczucia wysiłku, a nie do podkręcenia silnika i generowania wyższych mocy. Skoro jednak tak działają, to pozwalają zastosować mocniejsze bodźce i większe obciążenie treningowe, a w rezultacie przyspieszyć cały proces treningu.
To wprawdzie tylko przypuszczenia, ale jeśli producent skusi się na wyprodukowanie nogawek kolarskich z kompresją, to chętnie korzystałbym z nich wiosną i jesienią. Uważam też, że bardzo dobrze działają skarpety Royal Bay (dostałem je dodatkowo do kompletu), kompresja stóp i okolic kostki jest genialna, może kiedyś doczekamy się też produktu wyłącznie dla kolarzy, który będzie uciskał też dolną część łydki wraz z jej przyczepami. Takie skarpety brałbym w ciemno!
Pomimo początkowego sceptycyzmu dziś uważam, że te produkty są interesujące i – szczególnie niektórym amatorom – mogą pomóc. Ja sam bardzo doceniłem je za działanie podczas jazdy w terenie, gdzie dobrze trzymają w ryzach trzęsące się na wertepach mięśnie. Życzyłbym sobie jednak dedykowanych skarpet do połowy łydki i typowo kolarskich nogawek.
Ceny:
Kompresyjne opaski na łydki ROYAL BAY Extreme –140 zł
Kompresyjne opaski na uda ROYAL BAY Extreme –229 zł
Testował: Mikołaj Jurkowlaniec
Zdjęcia: Hania Tomasiewicz