Sprawdziliśmy trasę wrocławskiej edycji Bike Challenge, objeżdżając ją m.in. w towarzystwie organizatorów i Bartka Huzarskiego.
Start i meta pod wrocławskim Stadionem Miejskim, wyjazd na Oborniki Śląskie i Wołów. Było wesoło, Mateusz z Bike Challenge non stop prowadził realację live z przejazdu na FB, “Huzar” rzucał swoje uwagi, grupka jechała raźno. Na zadowolonego wyglądał też “Huzar”, który – choć mieszka blisko Wrocławia, w te rejony się nigdy nie zapuszcza, więc miał urozmaicenie w swoich codziennych treningach. Pogoda groźna, wisiała nad nami burza, ale skończyło się na zwykłym deszczu pod koniec trasy. Mocno wiało – gdyby wyścig odbywał się tego dnia, mało komu byłoby do śmiechu. Jechaliśmy ruchliwymi drogami i aż miło było pomyśleć, że podczas sierpniowego wyścigu ruch na trasie będzie zamknięty.
Sądząc po popularności poprzednich edycji wyścigu w Poznaniu, Wrocławski Bike Challenge odwiedzi sporo kolarzy-amatorów. Będziemy zatem mieli okazję się spotkać – SZOSA jest partnerem wydarzenia.
Szczegółów dotyczących trasy i innych spraw związanych z Bike Challenge szukajcie na FB organizatora oraz stronie bike-challenge.pl.
Fot: Hania Tomasiewicz, Paweł Frenczak