POC AVIP Ceramic wg producenta spełnić ma trzy kryteria – ma być szybki, wygodny i bezpieczny. Ale to nie wszystko, bo zastosowano w nim także ceramiczne wstawki w kluczowych podczas upadku obszarach.
Rozmiarówka
Zwykle jeżdżę w spodenkach L oraz koszulce M i w takim zestawie zamówiłem również komplet POC AVIP Ceramic. Już pierwsza przymiarka pokazała, że jest to strój stricte wyczynowy – mimo rozmiarów, które na ogół na mnie idealnie pasują, był dość opięty. AVIP Ceramic wyraźnie skrojony jest na wycieniowanych kolarzy, więc jeśli przymierzacie się do jego zakupu, być może warto zdecydować się na rozmiar większy niż zwykle używany. Ponadto, w mojej ocenie, nogawki i rękawki są dość krótkie, co jest wyróżnikiem większości ubrań tego producenta. Te informacje mogą okazać się przydatne podczas zakupów on-line, ale, w miarę możliwości, sugerowałbym jednak przymiarkę.
Sam wahałem się, czy nie poprosić dystrybutora o wymianę na większy rozmiar, ale ostatecznie uznałem, że skoro ma być aero, a ja w tym stroju się nie męczę, testy przeprowadzę w swojej ulubionej rozmiarówce. Warto także pamiętać, że stroje aerodynamiczne najczęściej komfortowe okazują się dopiero, kiedy wsiądzie się na rower. Przykładowo kombinezon do jazdy na czas w ogóle uniemożliwia wyprostowanie się!
Konstrukcja
W tej kwestii zdecydowanie mamy do czynienia z zaawansowaną technologią, na której POC nigdy nie oszczędzał. Strój ma być szybki, oddychający i wygodny. Ale, jak informuje producent, to także kolejny etap rozwoju koncepcji AVIP – zestaw Ceramic nie tylko ma poprawić widoczność, ale zapewnić dodatkową ochronę podczas upadku. W newralgicznych miejscach zastosowano ceramiczne panele. Dzięki nim zmniejszone jest tarcie w kontakcie z glebą, a skutki ewentualnej kraksy powinny być mniej dotkliwe. Podnoszą one także właściwości aerodynamiczne koszulki i spodenek. Więcej na ten temat znajdziecie na stronie producenta (www.pocsports.com).
Nie miałem okazji, i całe szczęście, sprawdzić, jak „ceramika” działa w praktyce, czyli w zetknięciu z asfaltem. „Szybkości” tego kompletu bez testów w tunelu aerodynamicznym też raczej nie zbadam. Ale na pewno dopasowany krój AVIP Ceramic spełni oczekiwania nastawionych na osiągnięcia użytkowników – żaden fragment koszulki nie powiewa, co odbiera efektywność wykonanej na rowerze pracy. Z uznaniem odnoszę się także do jakości materiału, zastosowanych rozwiązań i wykończenia stroju POC-a.
Spodenki
Wygodna wkładka oddycha i wyraźnie redukuje wibracje, zapewniając po prostu komfortową jazdę. Na ten ostatni element składa się także perfekcyjne wykonanie szelek i wykończenie nogawek. W szelkach zastosowano mój ulubiony patent – elastyczne taśmy w przedniej części. To rozwiązanie gwarantuje pełną elastyczność, szelki się nie marszczą i świetnie trzymają w jednym miejscu, nie uciskając. Ściągacze nogawek wykończono panelami, które pewnie trzymają nogawki na miejscu, nie wywołując dyskomfortu na skórze czy w mięśniach. Nieco gorzej radzą sobie we współpracy z nogawkami – podsuwają się do góry.
Generalnie jednak krój i wielopanelowa budowa, zastosowane materiały oraz płaskie szwy są komfortowe dla skóry i zapewniają idealne przyleganie do ciała. Trudno powiedzieć, czy te spodenki mają jakieś wady – wszystko zależy od preferencji użytkownika. Jeśli miałbym wymienić cechy, które mniej mi w nich odpowiadają, to będą to zbyt krótkie, jak dla mnie, nogawki i śliski materiał na tylnym panelu, w miejscu kontaktu z siodełkiem. Na siodłach z karbonową częścią wierzchnią brakowało tarcia i niekontrolowanie się przesuwałem. Na siodełkach ze skórzanym lub syntetycznym poszyciem ten problem się nie pojawiał.
Koszulka
Została skrojona tak, by maksymalnie opinać tułów i ramiona. Dolny ściągacz dobrze trzyma ją na miejscu, natomiast dość krótkie rękawki miały skłonność do podciągania się. Zamek „chodzi” perfekcyjnie, koszulkę łatwo zapiąć, nawet podczas jazdy, gdy się ją wcześniej zupełnie rozpięło. Trzy kieszenie są obszerne i pomieszczą wszystko, co potrzebne nawet w długiej trasie. Obecność czwartej, przeznaczonej na cenniejsze drobiazgi i zapinanej na zamek, uważam za dodatkowy atut.
Ceramiczne wkładki to z pewnością dobry pomysł, jestem zwolennikiem wszelkich rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo. Nie wiem jednak, czy to z ich powodu, czy może wpływ na to ma inny składnik materiału, ale strój wydawał się dość gruby i przez to trochę zbyt ciepły. Chociaż przy wysokim tempie jazdy całkiem dobrze spełniał swoją funkcję w temperaturach 25-30 stopni Celsjusza, ale powyżej tej ostatniej wartości z oddychalnością i komfortem cieplnym może być już nieco gorzej. Podobnie na wymagających podjazdach. Grubość materiału czuć również pod palcami.
Stójka także jest gruba i wysoka, w ciepłe dni natychmiast ją rozpinałem, bo w okolicach szyi robiło się zbyt gorąco. Przydawała się natomiast podczas wietrznej pogody i przy niewielkim deszczu. Poza tymi cechami koszulka jest komfortowa dla skóry, najczęściej jeździłem w niej bez żadnej potówki. W temperaturach, o których wspomniałem – do 30 stopni Celsjusza – zapewnia sprawną wentylację.
Ogólne wrażenia z użytkowania kompletu POC AVIP Ceramic są jednak bardzo pozytywne. To wysokiej klasy, komfortowy i wygodny strój, którego nie czuć na ciele i w żaden sposób nie przeszkadza w jeździe. Doceniam także starania producenta w zakresie poprawy bezpieczeństwa. To wprawdzie oznacza, że inwestycje w badania i rozwój wpływają na finalną cenę produktu, ale najczęściej z tych technologii korzysta później cała branża. Korzyść jest więc oczywista, więc jeśli tylko mamy taką możliwość, warto marki, które wciąż chcą być o krok do przodu, wspierać.
Ceny:
Spodenki AVIP Ceramic VPDS 250 euro
Koszulka AVIP SS Ceramic 180 euro
Testował: Mikołaj Jurkowlaniec
Zdjęcia: Hania Tomasiewicz, Piotr Berdzik
